- Czekaj tutaj, nie bój się o mnie.
Pobiegł w dal, a królowa Lwiej Ziemi została sama. Wysunęła pazury i starała się zachować idealną ciszę. Po kilkunastu minutach wyczekiwania usłyszała szelest. Warknęła cicho i rzuciła się na lwa wyskakującego spośród drzew. Po chwili jednak dostrzegła, że to jej "przyjaciel", król Rajskiej Ziemi. Brązowo-grzywy liznął ją po pysku, spojrzał słodkim wzrokiem i wyturlał się spod lwicy. Nala pędem ruszyła przez łąkę.
Mwili zaśmiał się i ruszył za nią. Turlali się przez wysokie trawy, wskakiwali na drzewa i w ogóle dobrze się bawili. Nawet nie spostrzegli, że zrobił się ranek - na szczęście wczesny, słońce jeszcze nie wschodziło. Mwili musiał wracać, by obudzić stado, a Nala, by nie wzbudzić podejrzeń Simby, Kiary, Kovu i reszty stada. Król Rajskiej Ziemi i Królowa Lwiej Ziemi pożegnali się i popędzili w swoje strony. Po następnej godzinie Nala wróciła na Lwią Ziemię. Simba już budził stado, więc nie zdążyła.
---
Ciąg dalszy nastąpi..
A w nim odpowiedź na pytanie:
Co stanie się z Nalą i jej romansem?
Bardzo fajny blog! Na pewno będę wpadać! Notka też cudna...Nala nie ładnie się zachowała, oby Simba za szybko nie dowiedział się o jej romansie...
OdpowiedzUsuńZapraszam na lwia-skala.blogspot.com
Pozdrawiam!
Damu
Rewelacyjny blog:) Piszesz bardzo dojrzałym językiem i to mi się spodobało. Już od razu wciągnęłam się w to opowiadanie - obyś tylko je kontynuowała.
OdpowiedzUsuńCo do rozdziału, to mam nadzieję, że nikt nie dowie się o romansie Nali, w szczególności Simba. Ale podejrzewam, że źle się to skończy...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na mojego bloga, może wpadniesz? :)
zyciemilele.blogspot.com
Cieszę się że podoba ci się mój blog o królu lwie, jeżeli chcesz dowiedzieć się co będzie w 4 rozdziale to zapraszam http://krollew-dalsze-zycie.blog.pl/ (to ten sam blog przeniesiony na inny rozdział) ja również dodaje twojego bloga do ulubionych :)i oczywiście świetna notka szkoda że dopiero za 2-3 tyg dodasz nową :( no cóż poczekam :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
o Bondzio poprawka na *na inną stronę :))
OdpowiedzUsuńStaram się, staram :)) rozdział 5 nie wymaga dużo czasu na przepisanie więc dodam niedługo, może nawet w przeciągu 2 h najgorsze jest znajdywanie grafiki i to zajmuje mi najwięcej czasu. :(
OdpowiedzUsuńJa też Cię jeszcze raz pozdrawiam :)
Ciekawy rozdział.
OdpowiedzUsuńNo niezle... czyli ze nala juz nie kochala simby tak?... mam metlik w glowie 😕
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń